Kumulujące się latami w tkankach toksyny, takie jak metale ciężkie, mikroplastik czy inne substancje chemiczne pochodzące z pożywienia i środowiska, obciążają ludzki organizm, narażając go na stany zapalne oraz długofalowe problemy ze zdrowiem zarówno fizycznym, jak i psychicznym.
Obciążenie toksynami może nasilać zmęczenie, problemy trawienne oraz przyrost tkanki tłuszczowej. Może wywoływać zaburzenia hormonalne, bezsenność, bóle głowy, mgłę mózgową oraz wiele innych dysfunkcji zdrowotnych.
Toksyny obecne są dosłownie wszędzie – w miejskim powietrzu, w wodzie z wodociągu, w pożywieniu (często nawet tym ekologicznym, ponieważ chemiczne opryski wędrują wraz z wiatrem), w chemii domowej, w kosmetykach, w lekach. Ludzki organizm nigdy dotąd nie był eksponowany na taką ich ilość.
Jak oczyścić się z toksyn? 7xO
1. Oczyść swoje ciało
Zrób sobie detoks – wyeliminuj przetworzoną żywność, włącz do codziennej diety zielone soki (np. sok z selera naciowego lub shake z kolendry, chlorelli i kiełków brokuła) i – w miarę możliwości – przerzuć się na żywność organiczną.
Możesz także zainteresować się aktywnością fizyczną, postem przerywanym, sauną, stomatologią biologiczną oraz naturalną suplementacją. Koniecznie ogranicz alkohol oraz nieuzasadnione stosowanie leków i innych preparatów medycznych.
2. Oczyść swoje środowisko
Usuń ze swojego domu toksyczne patelnie teflonowe, naczynia aluminiowe, odświeżacze powietrza oraz pozostałą chemię domową. Do czyszczenia domu świetnie nadaje się ocet, soda oczyszczona lub produkty ekologiczne, natomiast naturalne olejki eteryczne z powodzeniem zastąpią każdy toksyczny aerozol zapachowy. Plastikowe pojemniki warto zastąpić szklanymi, zaś wodę z plastikowej butelki – wodą filtrowaną.
3. Ogranicz toksyny w kosmetykach
To, że kosmetyk znajduje się na drogeryjnej półce nie musi wcale oznaczać, że nadaje się do użytku – przez pory skóry (włosy lub płytkę paznokcia) dostają się w takim samym stopniu głośno reklamowane substancje aktywne, jak i trucizny wymienione w składzie drobnym druczkiem. Może nie wiesz, że w pewnej zasypce dla niemowląt (pewnej firmy słynącej dziś z popularnych eksperymentalnych preparatów medycznych) po dziś dzień można znaleźć azbest…
Warto wybierać opcje ekologiczne, naturalne i pozbawione konserwantów, siarczanów oraz pochodnych ropy naftowej, sylikonu czy azbestu właśnie. Naucz się czytać ze zrozumieniem etykiety wszystkich kupowanych produktów lub wspieraj się aplikacjami, które analizują skład. Ja osobiście stawiam na kosmetyki jadalne, czyli przede wszystkim naturalne oleje.
Więcej o składzie kosmetyków możesz przeczytać w książce „Mikrobiom skóry. Przewodnik po świecie naturalnej i zrównoważonej pielęgnacji skóry” wydanej przez Znak Koncept. Autorzy podkreślają rolę mikrobiomu skóry w budowaniu odporności całego organizmu.
4. Oczyszczaj wodę, którą pijesz
W internecie możesz znaleźć wiele opcji oczyszczania, strukturyzowania, wodorowania lub jonizowania wody – od szungitu aż po odwróconą osmozę. W ciągu dnia wypijaj conajmniej 2 litry wody, a dzień rozpocznij szklanką wody z sokiem z cytryny.
5. Oczyszczaj powietrze, którym oddychasz
Zwłaszcza zimą zdarza się tak, że powietrze zamienia się w zawiesistą truciznę, przenikającą do naszych organizmów przez drogi oddechowe oraz skórę. Ważne, aby zadbać o jakość powietrza w miejscu, w którym spędzasz najwięcej czasu. Polecam zainwestować w rośliny filtrujące powietrze, oczyszczacze oraz jonizatory.
6. Oczyszczaj żywność, którą spożywasz
Zwłaszcza jeżeli nie zamierzasz poddawać warzywa lub owocu obróbce termicznej, koniecznie wypłucz je przed spożyciem w sodzie oczyszczonej, occie lub dedykowanym ekologicznym preparacie do mycia warzyw i owoców. Pomoże to wypłukać zarówno pestycydy, jak i niektóre pasożyty.
7. Odpuść sobie stres
Stres jest jedną z najsilniejszych towarzyszących nam w codziennym życiu toksyn. Często stresuje nas albo wszystko albo prawie wszystko – od porannego wstawania, przez nadmiar obowiązków, aż po relacje międzyludzkie. Z jednej strony koniecznie zapoznaj się z technikami redukującymi stres, z drugiej natomiast – eliminuj ze swojego środowiska jak najwięcej stresorów – toksycznych ludzi, toksyczne sytuacje i toksyczne przekazy medialne.
Jeżeli potrzebujesz więcej informacji na temat życia wolnego od chemii i toksyn,
odezwij się do mnie.