W realiach agresywnej autopromocji w mediach społecznościowych, konsumpcjonizmu rozbuchanego conajmniej jak nasze ego oraz systemu wartości rodem z korporacji, większość z nas uwarunkowana została do balansowania na szerokim spektrum narcyzmu, rozumianego jako budowanie zewnętrznej fasady lepszości przysłaniającej ocean poczucia braku wartości i niedoskonałości.
Są jednak osoby, u których zdiagnozować można by osobowość typowo narcystyczną. Jest to zaburzenie osobowości polegające na głębokim przekonaniu o swojej wyższości nad większością ludzi, łatwości wykorzystywania ludzi do realizacji własnych celów oraz oczekiwaniu, że wszyscy wokół będą postępować zgodnie z wolą narcyza. Osoby te cechuje totalne zaabsorbowanie własną osobą, limitowane zasoby empatii przy jednoczesnej potrzebie ciągłego uznania z zewnątrz.
Narcyzi chętnie opowiadają niesamowite historie na temat swój i swojego barwnego życia, znajomości z wpływowymi ludźmi oraz chętnie osiągają spektakularne sukcesy zawodowe potwierdzające ich wartość w oczach własnych i cudzych. Wciąż upewniają się, czy ich triumfy i zwycięstwa zostały dostrzeżone, szukają poklasku dla swoich działań. Narcyzi nie są mistrzami tolerancji – drażni i niepokoi ich wszystko, co nie jest zgodne z ich własnym światopoglądem i przekonaniami. Rzadko i z trudem przyjmują do wiadomości, że ktoś może mieć inny punkt widzenia i prawo do własnej opinii.
Narcyzi nie są też mistrzami przyjmowania krytyki. Tak jak wszystko, co dobre i słuszne, wynika w ich przekonaniu – z nich samych, tak wszystko, co trudne wynika zawsze ze świata zewnętrznego. Osoba z narcystycznym zaburzeniem osobowości ma problem z przyznaniem się do błędu i wzięciem odpowiedzialności za swoje zachowanie, przerzucając ją na wszystkich wokół siebie. Zamiast poddać się – niezbędnej dla rozwoju – autorefleksji, rozwścieczony narcyz zawsze znajdzie winnego, żeby zrzucić z siebie ciężar poczucia winy. Jego życiową rolą jest rola ofiary – ofiary niesprawiedliwych, podłych i nikczemnych ludzi, którzy są w okół tylko po to, aby go krzywdzić.
Lista narcystycznych narzędzi przemocy:
1. Kontrola (umysłu)
Narcyz musi mieć wszystko pod kontrolą – chce wiedzieć dosłownie wszystko o Tobie i Twoim życiu – gdzie, z kim i po co w ogóle. Im bardziej jesteś od niego zależna – finansowo czy emocjonalnie – tym lepiej dla narcyza, tym większą władzę czuje nad Tobą i tym bardziej jest w swoich i Twoich oczach wszechpotężny.
2. Tresura
Zdaniem narcyza Twoje istnienie ma rację bytu wówczas, kiedy postępujesz zgodnie z jego oczekiwaniami. Im dłużej przebywasz pod jego wpływem, tym mocniej możesz identyfikować się z psem Pawłowa – jesteś hojnie wynagradzany za ‚dobre’ sprawowanie oraz dotkliwie karany za ‚złe’. Uczysz się sczytywać emocje z ludzkich twarzy i oczu szybciej niż oni sami, żeby móc w porę zapobiec narcystycznej katastrofie. Uczysz się też, że nie masz prawa być w niczym lepszy od narcyza – jeśli osiągniesz sukces, możesz spodziewać się cichych dni. Ale za to dzięki Twojemu sukcesowi, narcyz osiągnie podobnych sukcesów pięć, aby udowodnić sobie i światu swoją miażdżącą przewagę nad Tobą.
3. Silent treatment
Jedną z form wymierzania kary jest tzw. silent treatment, czyli pasywno-agresywne „ciche dni”, które symbolizują godziny, dni lub tygodnie odmawiania kontaktu z ofiarą i udawania, że jej nie ma. Jest to forma kontroli, manipulacji i warunkowania zachowania drugiego człowieka. Dla dziecka jest to jedna z najbardziej okrutnych i dotkliwych form przemocy, ugruntowująca w nim narastające poczucie odrzucenia, beznadziei i bycia niegodnym bezwarunkowej miłości.
4. Zawstydzanie
Narcyz zawsze znajdzie jakiś sposób, aby – niby przypadkiem – zawstydzić Cię w towarzystwie. Zupełnie niechcący opowie Twoją intymną historię, którą raczej nie chciałbyś się dzielić przy świątecznym stole, wyciągnie jakąś anegdotkę, którą lubi umniejszać Cię i ośmieszać lub powie coś, na co nawet nie wiesz, jak można zareagować. Oj tam, oj tam, co Ty jesteś taka przewrażliwiona na swoim punkcie, poczucia humoru nie masz? (to się w psychologii nazywa „projekcja”).
5. Gaslighting
Gaslighting jest prawdopodobnie jedną z najbardziej okrutnych i wyrafinowanych taktyk manipulacyjnych, która skutecznie podważa zaufanie do własnej percepcji rzeczywistości i generuje potężny dysonans poznawczy. „Ja tego nie powiedziałam”, „przesadzasz, jesteś przewrażliwiony”, „wydaje Ci się”, „strach cokolwiek powiedzieć”, „nie znasz się na żartach” – są to książkowe formy manipulacji, których skutków na Twoje życie nie powinnaś bagatelizować.
Manipulację typu gaslighing można rozpoznać dzięki kilku sygnałom ostrzegawczym. Są to: częste powątpiewanie w swoje własne sądy, tworzenie listy kontrolnej (czy na pewno zrobiłem wszystko, by nie narazić się na brak aprobaty?), przygotowywanie się na konfrontację, zastanawianie się czy warto poruszać jakiś temat z obawy przed konsekwencjami, łapanie się na przybieraniu postawy przepraszającej, by nie sprowokować manipulatora, niewinne kłamstwa, by uniknąć niezadowolenia po drugiej stronie, zastąpienie swobody i luzu powątpiewaniem w siebie.
Jarosław Gibas
6. Oszczerstwa (ang. smear campaign)
Jeśli narcyz przestaje mieć możliwość kontrolowania Ciebie, zaczyna chcieć kontrolować sposób, w jaki postrzegają Cię inni. Zaczyna odgrywać swoją sprawdzoną rolę męczennika, rozpowiadać wszem i wobec o Twojej niestabilności emocjonalnej i o tym, jak strasznie go krzywdzisz (znowu projekcja). Będzie próbował prowokować Cię do kontaktu, rozmawiając o Tobie z rodziną i wspólnymi znajomymi oraz strzelając na oślep we wszystkie Twoje niegdyś słabe punkty.
7. Hoovering
Jesteś pożywką dla narcyza, więc będzie stosował wszelkiego rodzaju manipulacje, aby Cię odzyskać i z powrotem wciągnąć w przemocową relację. Nie uszanuje stawianych przez Ciebie granic i za wszelką cenę będzie próbował sprowokować Cię do odgrywania dawnej roli – jednego dnia mogą być to słodkie pochlebstwa i obietnice, a następnego – obwinianie, szantaż emocjonalny i krzywdzące oskarżenia.
Jak ewakuować się z przemocowej relacji?
1. Świadomość
Jeśli coś zaczyna Ci nie pasować, zbieraj jak najwięcej informacji – obserwuj zachowania sprawcy, edukuj się o przemocy narcystycznej, jej mechanizmach psychologicznych oraz o spustoszeniu, jakie sieje w Twoim mózgu i całym układzie nerwowym. Zacznij jak najszybciej się chronić.
2. Akceptacja
Porzuć swoje złudzenia oraz narrację narcyza o waszej wspaniałej głębokiej relacji. To był tylko sen, piękne kłamstwo. Zaakceptuj fakt, że przez wiele lat pozwalałeś komuś być swoim katem, nawet jeśli robiłeś to nieświadomie. Weź odpowiedzialność za siebie i swoje zdrowie – czas skonfrontować się z faktami i stanąć oko w oko ze złożonym zespołem stresu pourazowego (C-PTSD), którego prawdopodobnie nabawiłeś się w relacji z narcyzem. Zaakceptuj fakt, że w żaden sposób nie możesz narcyza zmienić, a odpowiedzialny jesteś w tej sytuacji tylko za siebie.
3. Ewakuacja
Namierz najbliższe wyjście ewakuacyjne i ułóż plan ucieczki ze złotej, jakże bogato zdobionej, klatki. Strategicznie przecinaj wszystkie sznurki i łańcuchy łączące Cię z narcyzem. Uniezależnij się finansowo, fizycznie i w końcu emocjonalnie. Kiedy wszystko już będziesz mieć przygotowane, po prostu odejdź. Nie masz obowiązku nic tłumaczyć sprawcy przemocy emocjonalnej, ani tym bardziej nic z nim wspólnie ustalać. Narcyz zrobi bowiem wszystko, aby Twój plan się nie powiódł.
4. Granice
Postaw granice bez cienia poczucia winy i w zgodzie ze swoimi potrzebami. Masz pełne prawo zupełnie zerwać kontakt lub ograniczyć go do niezbędnego minimum. Po prostu zacznij żyć swoim własnym życiem i swoimi planami, otoczona wspierającymi Cię ludźmi. Psychoterapeuci podkreślają, że żeby skutecznie goić swoje rany, nie można przebywać w tym samym środowisku, w którym one powstały oraz że ciągła ekspozycja na przemoc uniemożliwia regenerację układu nerwowego, której tak bardzo teraz potrzebujesz. Wszystkie powody, dla których miałbyś zostać w tej relacji prawdopodobnie należą do narracji narcyza, która szczęśliwie nie jest już Twoją narracją.
5. Odbudowa
Po latach tresury, manipulacji i prania mózgu (życie pod jednym dachem z narcyzem porównywane jest przez psychologów do życia w sekcie) masz pełne prawo nie wiedzieć, kim tak naprawdę jesteś. Daj sobie potrzebny czas i bezpieczną przestrzeń na zapoznanie się ze sobą, swoimi potrzebami i pragnieniami. Okazuj sobie troskę i karm wszystkie wewnętrzne głosy, które chronią Cię, wspierają i odżywiają. Dbaj o swój mózg i układ nerwowy, które przez dłuższy czas narażone były na ciągłe zniszczenia. Wysypiaj się, odżywiaj i spaceruj po lesie. Skorzystaj ze wsparcia terapeuty oraz życzliwych Ci ludzi, programuj swój mózg na nowo.
6. Rozkwit
Wychodzenie z przemocowej relacji dzieli się na trzy etapy: ofiara (victim), ocaleniec (survivor) oraz rozkwit (thriver). Osoby na etapie ocaleńca widzą już, że mają wybór, zaczynają przejmować kontrolę nad swoim życiem i integrować swoją traumę, choć wciąż łatwo je zretraumatyzować. Osoby w fazie rozkwitu doceniają swoje trudne doświadczenia i procesy, odnajdują nowe poczucie wewnętrznej siły, wybaczenie oraz umiejętność czerpania przyjemności ze „zwykłego” dobrego życia.
7. Samoobserwacja
Pamiętaj, że narcyz i modelowane przez niego zachowania pozostają w Tobie. Obserwuj u siebie narcystyczne schematy i programy oraz pracuj nad nimi, bo przecież wiesz już doskonale, kim nie chciałbyś się stać. Naszym zadaniem jest burzenie fasady lepszości, rozwijanie w sobie gotowości bycia zupełnie nikim w cudzych oczach oraz zanurzenie się w nieograniczonym oceanie wszystkiego, co wybieramy dostrzegać w świecie.
Źródła:
- 20 Diversion Tactics Highly Manipulative Narcissists, Sociopaths And Psychopaths Use To Silence You | Thought Catalog
- 8 Signs of Narcissistic Rage | Psychology Today
- 8 Ways Narcissists Are Like Cult Leaders – Kim Saeed: Narcissistic Abuse Recovery
- If You’re in Love with a Narcissist, You’re in a Cult | Fairy Tale Shadows
- 9 Tips, Tools, and Strategies for Narcissistic Abuse Recovery
- Gaslighting. Najokrutniejsza i najbardziej wyrafinowana forma przemocy – Focus.pl
Pomocne kanały YouTube: