Samozdrada to nawyk towarzyszący traumie i/lub współuzależnieniu, będący zazwyczaj konsekwencją dorastania w chaotycznym emocjonalnie, toksycznym środowisku, w którym aby czuć się w miarę bezpiecznie, lepiej ukrywać swoje emocje. Jeśli nie doświadczyłaś poczucia zagrożenia w domu, z pewnością mogłaś odczuć je w szkole (ang. school wound).
Samozdrada to każde wypowiedziane „tak”, kiedy chciałaś powiedzieć „nie”, to każde umniejszenie Twoich potrzeb, każdy auto sabotaż. To okłamywanie siebie, niebranie odpowiedzialności za swoje życie, a przede wszystkim – udawanie kogoś, kim się nie jest naprawdę w celu np. uniknięcia konfliktu lub na skutek lęku przed oceną i odrzuceniem.
Samozdrada to pozostawanie zbyt długo w niesatysfakcjonującej pracy lub w toksycznym związku, trwanie w lęku i samokrytyce czy niezabieranie głosu w swojej sprawie lub obronie. Samozdrada to również porównywanie się do innych, każde zwątpienie w to, że jesteś wystarczająco dobra oraz każde wpędzanie się w poczucie winy czy wstydu.
Jak przestać się zdradzać?
1. Stań się swoim priorytetem
Zacznij przedkładać potrzeby własne nad potrzeby innych i stopniowo ucz się je zaspokajać. Szanuj swój czas, swoją przestrzeń i swoje emocje – niech one będą Twoim drogowskazem. Przestań je oceniać, podważać i bagatelizować. Stań się swoim najlepszym przyjacielem.
2. Weź za siebie odpowiedzialność
Przyjrzyj się swoim relacjom – czy nie bierzesz na siebie zbyt wiele? Nie jesteś odpowiedzialna za cudze nastroje, potrzeby i oczekiwania. Jedyne, za co jesteś w 100% odpowiedzialna, to Twoje myśli, Twoje emocje i Twoje działania. Przejmij całkowitą odpowiedzialność za swoje samopoczucie, humor oraz zdrowie. To Ty jesteś kapitanem tego statku zwanego Twoim życiem.
3. Ćwicz stawianie granic
Prawdopodobnie nie tylko nikt nie nauczył Cię stawiania zdrowych granic, ale także były one notorycznie przekraczane. Na naukę nigdy nie jest jednak za późno, choć okupiona będzie pewnie głęboko wpojonym poczuciem winy i niepokojem. Warto w tym czasie zbudować sobie bezpieczny azyl oraz system wsparcia. Niekiedy konieczna może okazać się psychoterapia.
4. Dotrzymuj swoich obietnic
Z miłością dotrzymuj składanych sobie obietnic. Krok po kroku buduj zaufanie i lojalność wobec samej siebie. Jeśli powiedziałaś sobie, że zadbasz o siebie – dopilnuj, aby na pewno to zrobić. Nie bądź jednak przesadnie surowa – każdemu zdarzają się niedociągnięcia i opóźnienia. Również Ty masz do nich prawo.
5. Zabieraj głos w swojej sprawie
Nawet jeśli początkowo riposta przyjdzie Ci do głowy 5 minut po złośliwym komentarzu pod Twoim adresem, to nic. Masz prawo być w szoku, bo brak szacunku szokuje. Ucz się na błędach, wyciągaj wnioski, słuchaj swojej złości i reaguj w taki sposób, w jaki potrafisz w danym momencie. Pamiętaj – nikt nie ma prawa traktować Cię bez szacunku.
6. Sprawdzaj się
Na bieżąco pytaj siebie, jak się czujesz i czego Ci potrzeba. Jak się czuje Twoje ciało? Czy czujesz głód? Czy czujesz potrzebę wyjścia na spacer lub rozciągnięcia się? Czy masz ochotę wyjść ze zbyt głośnego lub jasnego pomieszczenia? Czy to, co teraz robisz daje Ci satysfakcję? Jak możesz sobie teraz pomóc? Co możesz dla siebie zrobić?
7. Pisz dziennik
Opisuj w dzienniku nie tylko swoje bolączki, sukcesy i postępy, ale także wszystko to, co po prostu przyjdzie Ci do głowy. Twoje myśli, spostrzeżenia i emocje są ważne i warte przelania na papier. Za każdym razem, gdy to zrobisz – będziesz tego coraz bardziej pewna. Co więcej – będziesz wiedzieć o sobie coraz więcej każdego dnia!
Z miłością, Kasia 💚