Mindfulness nadzieją dla ludzkości?

Media alarmują – przepełnione dziecięce szpitale psychiatryczne, wzrastająca liczba prób samobójczych, brak specjalistów. Jak donosi Wyborcza: od kilku lat więcej nastolatków ginie po próbach samobójczych niż w wypadkach drogowych. Jak donosi Focus, Polska jest na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich.

Zaniedbanie emocjonalne w domu, permanentna krytyka, ogromna presja rodziców na wyniki w nauce i zajęcia dodatkowe, przeładowanie bodźcami, technologiami i mediami społecznościowymi przy jednoczesnym braku adekwatnej opieki psychologicznej w szkołach – to najczęściej wymieniane przyczyny plagi zaburzeń psychicznych i depresji wśród dzieci i młodzieży.

W Wielkiej Brytanii szacuje się, że co ósme dziecko jest dotknięte zaburzeniami lękowymi lub depresją. W lutym 2019 brytyjski rząd zapowiedział pilotażowe wprowadzenie do 370 szkół nowego przedmiotu: mindfulness, jako prewencję chorób psychicznych i naukę regulacji – dość gwałtownych w tym wieku – emocji. „Dzieci będą stopniowo wprowadzane w zagadnienia związane ze zdrowiem psychicznym, dobrostanem i szczęściem już od początku szkoły podstawowej” – zapewnił sekretarz edukacji. Eksperci podkreślili, że mindfulness nie jest dorywczą interwencją, lecz długofalową profilaktyką zdrowia, wyposaża bowiem młodych ludzi w narzędzia, z których będą mogli korzystać przez całe życie.

Uważność od lat z powodzeniem stosowana jest także w przedszkolach – uważności uczeni są już – oczywiście przez zabawę – czterolatkowie (amerykański program Inner Kids czy brytyjski Mindfulness In Schools Project). Uważność wspiera samoświadomość i samoakceptację dzieci, pomaga radzić sobie z trudnymi emocjami oraz impulsywnymi reakcjami. Pozwala lepiej koncentrować się, uczyć i zapamiętywać. Ale przede wszystkim zwiększa odporność psychiczną, a nawet immunologiczną.

Czym jest więc ten zbawienny mindfulness? Jest to meta-umiejętność celowego kierowania uwagi na obecną chwilę – bycia „tu i teraz”, niezależnie od okoliczności. Uważność pomaga identyfikować napływające myśli, nazywać przeżywane emocje i w pełni rejestrować bieżące doświadczenie. Praktyka uważności doskonale wspiera i uzupełnia leczenie depresji, a w jej łagodnych i wczesnych stadiach może pomóc wrócić do pełni zdrowia bez przyjmowania leków. Ogranicza zgubny wpływ negatywnych myśli (w tym głosu wewnętrznego krytyka), poprawia stresozaradność i przyczynia się do zwiększenia liczby połączeń nerwowych w mózgu. Pierwsze pozytywne zmiany można zaobserwować już po sześciu tygodniach codziennej praktyki.

Zero skutków ubocznych, niewielki nakład środków i czasu, odrobina dyscypliny i systematyczności, a rezultaty dla kondycji ludzkości – nieocenione! Kiedy Polska?

PS. Jak zacząć przygodę z uważnością i zadbać o zdrowie psychiczne dziecka? Więcej na ten temat już niebawem. Stay tuned 🙂