Dzisiejszymi Mikołajkami oficjalnie wchodzimy w sezon świątecznych życzeń i prezentów. Wielu osobom kojarzy się on z pośpiechem, wzmożonym ruchem samochodowym wokół centrów handlowych oraz niechcianymi spotkaniami rodzinnymi. Ale czy na pewno właśnie tego sobie życzysz na koniec roku? Polecam Ci 5 praktyk, które sama zintensyfikuję z okazji grudnia:
1. Ćwicz wdzięczność
Czy wiesz, że wdzięczność aż w 60% determinuje poczucie szczęścia? To niesamowite wiedzieć, że szczęście nie zależy od czynników zewnętrznych, lecz od naszego sposobu myślenia o nich. Co dobrego przydarzyło Ci się w mijającym roku? Jakich inspirujących ludzi poznał/aś/eś? W jaki sposób rozwin/ęłaś/ąłeś się? Proponuję codziennie przed snem pomyśleć o 3 rzeczach, za które jesteś wdzięczn/a/y – począwszy od rzeczy oczywistych, na przeźroczystych przywilejach kończąc (pitna woda w kranie, elektryczność, dach nad głową, dostęp do żywności, względne zdrowie).
2. Praktykuj życzliwość
Kolejną rzeczą, która wpływa na Twoje poczucie szczęścia jest postawa życzliwości. Według badań umiejętność okazywania życzliwości potrafi zredukować poziom stresu, zwiększyć Twoją odporność, a nawet przedłużyć życie. Jeżeli nie masz jeszcze w zwyczaju kultywowania życzliwości – mam dla Ciebie pracę domową:
- przynajmniej raz dziennie wykonaj miły gest – uśmiech czy przytrzymanie komuś drzwi może odmienić komuś dzień, a z pewnością odmieni Tobie;
- myśl o ludziach z życzliwością – kierowca, który zajechał Ci drogę być może ma trudną sytuację rodzinną i popełnił zwykły błąd, nie chcąc zrobić Ci na złość;
- znajdź dobre strony osób, za którymi nie przepadasz – być może okaże się, że macie wiele wspólnego 😉
3. Pomagaj
Podobnie jak życzliwość, pomaganie innym minimalizuje wpływ stresu, pozytywnie wpływa na samopoczucie oraz zapobiega depresji. Według badań, ludzie zaangażowani w działalność charytatywną rzadziej chorują i dłużej żyją. Przed świętami mamy wiele okazji, żeby pomóc innym, nawet bez wychodzenia z domu. Jeżeli wierzysz w to, że nie masz czasu na wolontariat, spróbuj pomocy rzeczowej lub finansowej: Szlachetna Paczka, SiePomaga, WOŚP. Jeżeli nadal upierasz się, że nie lubisz ludzi, zawsze możesz pomóc zwierzętom: Ratujemy Zwierzaki.
W 2013 roku naukowcy przejrzeli wyniki 40 badań przeprowadzonych w różnych krajach na świecie. Wszystkie wskazują, że wolontariat może wydłużać życie. Według niektórych statystyk, w ten sposób można zmniejszyć śmiertelność o 22%. Jak wiele trzeba pomagać, by przedłużyć sobie życie? Niektóre badania wskazują, że już 100 godzin w ciągu roku pozwala obniżyć ryzyko śmierci o 28%. Elizabeth Lightfoot z Uniwersytetu w Minnesocie podkreśla jednak, że to nie jest magiczna liczba. Można pomagać zarówno przez 75 lub 125 godzin i korzyść dla zdrowia jest zauważalna za każdym razem. Jedyne o czym warto wiedzieć to fakt, że pomoc powinna być systematyczna, rozłożona w czasie.
www.sosrodzice.pl/dlaczego-warto-pomagac-innym
4. Praktykuj uważność
Poza tym, że uważność pomaga radzić sobie ze stresem, także tym przedświątecznym, pomoże Ci również w ustaleniu pewnych faktów. Czym dla Ciebie są święta? Czy na pewno spędzasz ten czas w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami? Czy przypadkiem nie starasz się za bardzo? Zrób sobie prezent i pobądź trochę ze sobą ? Wystarczy zaadresować do siebie pewną świąteczną piosenkę:
5. Nie odkładaj postanowień na nowy rok
Rozpocznij realizację postanowień noworocznych już dziś – nie ma na co czekać! Planujesz od stycznia ćwiczyć? Zacząć zdrowo się odżywiać? Rzucić palenie? Rozpocząć przygodę z uważnością? To jest dobry dzień, żeby zacząć opiekować się sobą i nie dać się grudniowemu szaleństwu 🙂 A w nowym roku z pewnością znajdą się kolejne postanowienia do ogarnięcia!
Źródła:
- www.focus.pl/artykul/dlaczego-warto-pomagac-innym
- zdrowie.wprost.pl/psychologia/relacje/10177016/pomaganie-innym-ma-wplyw-na-nasze-zdrowie-fizyczne-i-psychiczne.html
- www.sosrodzice.pl/dlaczego-warto-pomagac-innym
I na zachętę… moje trzy rzeczy, za które dzisiaj jestem wdzięczna:
1. Przyjaźnie i ważne relacje, które dają mi siłę oraz wiele miłych słów, których adresatką byłam niedawno, przy okazji nominacji do konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Działalność społeczna (za nominację – również!);
2. Możliwość realizacji pierwszego tak dużego projektu – #nietraceglowy i cenną naukę;
3. Swoje decyzje sprzyjające mojemu zdrowiu i samopoczuciu, z zakupem karnetu na siłownię włącznie! ? Oraz za to, że „przypadkiem” trafiłam na bloga biohaker.pl, który mi w tym pomógł ?
A Ty?